Statystyki strony

Sezon szybowcowy 2012 w Aeroklubie Krakowskim powoli startuje…


Podczas gdy w większości innych aeroklubów w Polsce szybowce latają już od dobrych 3 tygodni i korzystają z pięknej słonecznej pogody w AK sezon szybowcowy startuje powoli… Powodów jest kilka, są to jednak wewnętrzne sprawy aeroklubu i zainteresowani z pewnością wiedzą o co chodzi. Tak czy inaczej dobra wiadomość jest taka, że część spraw formalnych, które do tej pory blokowały możliwość latania została już rozwiązana i 3. maja oficjalnie przystąpiliśmy do przygotowywania szybowców do lotów. Od godziny 9:00 do 14:00 odbyło się składanie szybowców, mycie i wstępne przygotowanie do lotów. Dokładnym przeglądem każdego z nich zajmą się już mechanicy, tak czy inaczej, cały sprzęt wymyty, wyczyszczony, nasmarowany i poskładany czeka na rozpoczęcie sezonu. Miejmy nadzieję, że to nastąpi szybko, bo wszyscy mają ogromną ochotę na latanie…


Kontrola Wiadomości Teoretycznych (KWT) w Aeroklubie Krakowskim


W miniony weekend 10-11.03.2012 w Aeroklubie Krakowskim odbyła się obowiązkowa coroczna Kontrola Wiadomości Teoretycznych. Obowiązkowa dla uczniów-pilotów, członków Aeroklubu Krakowskiego a także wszystkich tych, którzy „planują odbywać loty na statkach powietrznych należących do Aeroklubu Krakowskiego”. Kto nie stawił się w na KWT w weekend będzie musiał zaliczyć egzamin indywidualnie w innym terminie więc jeszcze nic straconego. Czytaj resztę wpisu »


Sytuacje awaryjne, korkociągi i elementy akrobacji już za mną!


Puchacz i Gawron z AK Już ponad półtora miesiąca minęło od mojego ostatniego wpisu. Nie oznacza to jednak, że przerwałem szkolenie lub przestałem interesować się szybowcami 😉 Po prostu lato i ładna pogoda sprzyja wychodzeniu z domu i robieniu przeróżnych rzeczy na świeżym powietrzu. Toteż przyznaje się – trochę zaniedbałem blog, ale postaram się to nadrobić. A co skłoniło mnie akurat dziś do nowego wpisu? Prosta sprawa – we czwartek (29.09) zaliczyłem ćwiczenie AI.5, czyli KORKOCIĄGI I ELEMENTY AKROBACJI! To było coś pięknego! Czytaj resztę wpisu »


Moje latanie – ciąg dalszy


Długo nie pisałem, bo gdy już zaczyna się latać więcej i częściej to pochłania człowieka w całości. Póki co mam za sobą 20 lotów treningowych. Niezbyt dużo, ale instruktor już wymaga sporo więcej od kursantów na tym etapie w porównaniu do kilku pierwszych lotów. W zasadzie 6 ostatnich lotów odbywałem w trybie „samodzielnym” oczywiście pod stałym nadzorem instruktora siedzącego tuż za mną w kabinie. Czytaj resztę wpisu »


Pracowity wtorek na lotnisku


Umówiliśmy się standardowo na 7:00. O godzinie 6:00 niestety – po całej nocy z opadami – stworzyła się mgła, zatem umówiliśmy się na 8:00. O godzinie 8:00 okazało się, że pułap chmur jest zbyt niski no i nici z latania. Trzeba było udać się do pracy… 😉

O 13:00 telefon od instruktora, po południu ma być 3-4 godziny dobrej pogody, trzeba jechać! Godzina 14:00 – jesteśmy na lotnisku… we dwóch z podstawówki. Na szczęście zjawił się jeszcze starszy kolega z treningówki. Jest nas trzech. Trochę mało, ale skoro już tu jesteśmy to nie ma co narzekać. Jakoś damy radę. Czytaj resztę wpisu »


Czwartek pod znakiem latania!


Moje pierwsze dwa loty zapoznawcze w ramach szkolenia szybowcowego zrobiłem we czwartek 7.07. Przez tydzień z różnych powodów nie udało mi się umówić na dalsze latanie, aż do dziś! Kolejny czwartek i kolejne loty. Pogoda dopisała aż za dobrze. Czytaj resztę wpisu »


Pierwsze loty zapoznawcze za mną…


W czwartek 7.07. po długim okresie deszczy i ogólnej niepogody wyszło słońce. I to jakie! Niebo bezchmurne utrzymało się przez cały dzień, a temperatury dobijały do 30 stopni C. Nie można było przegapić takiej okazji – udało mi się umówić na dwa pierwsze loty zapoznawcze w ramach szkolenia szybowcowego. Było po prostu pięknie!

Na lotnisku Aeroklubu Krakowskiego w Pobiedniku Wielkim stawiłem się punkt 9:00. Spore było moje zdziwienie gdy przed hangarami zobaczyłem kilkanaście awionetek wypucowanych i przygotowanych do startów. Jak się potem okazało trafiłem na rozpoczęcie imprezy „49 Lot Południowo-Zachodniej Polski” co wcale nie napawało mnie optymizmem, bo taki tłok na lotnisku mógł oznaczać jedno – opóźnienia w startach lub przesunięcie lotów szybowcowych na późniejsze godziny. Na szczęście kierownik lotów podjął decyzję, że będziemy mogli latać, a jak się zrobi tłoczono – wtedy loty zostaną zawieszone. Czytaj resztę wpisu »


Mój pierwszy lot (widokowy) Puchaczem


Chyba każdy, kto już lata zgodzi się ze mną, że szybownictwo wymaga wielkiego zaangażowania przede wszystkim jeśli chodzi o czas… Niestety z różnych powodów cierpię na chroniczny brak czasu wolnego, a przynajmniej wolnego w takim wymiarze, który pozwoliłby mi rozpoczęcie latania. Praca na etacie znacznie utrudnia realizację kursu, latanie w weekendy jest praktycznie niemożliwe, loty poranne i popołudniowe są już bardziej realne, ale liczba chętnych na latanie w tych porach dnia również nie jest mała. Niestety nie mam możliwości wybrania sobie urlopu specjalnie na kurs szybowania, zatem wciąż kombinuję jak to dobrze zorganizować. Tymczasem – nie mogąc doczekać się na kurs i na latanie – postanowiłem wybrać się na lot widokowy – mój pierwszy lot szybowcem. Czytaj resztę wpisu »


Badania lekarskie (lotnicze II-giej klasy) na szybowce


Dziś udałem się w końcu na badania II klasy lotniczej. Badania wykonałem (tu mała reklama) w ośrodku badań lotniczych OBLOT, który znajduje się w Krakowie przy ul. Prądnickiej 10, a dokładnie na trzecim piętrze w pokoju 302.

Na badania najlepiej umówić się wcześniej (telefony kontaktowe na stronie www ośrodka) gdyż przychodząc tak po prostu do gabinetu możecie tam nikogo nie zastać ;). Badania zaczynają się w ciągu tygodnia codziennie od 8:30 – po wcześniejszym umówieniu się. Wskazówka – lepiej zadzwonić niż pisać maila, bo ja odpowiedź mailową otrzymałem po 4 dniach ;)…  Czytaj resztę wpisu »


Szkolenie w Pobiedniku Wielkim


O samym szkoleniu można by napisać naprawdę wiele i nie sposób w szczegółach oddać wszystkiego czego się dowiedzieliśmy tym bardziej, że gdy to piszę minęło już od niego dobre 5 miesięcy. Jedno jest pewne – teoretyczne przeszkolenie ukończyliśmy w komplecie – wszyscy, którzy stawili się na szkoleniu na spotkaniu organizacyjnym mogli się ostatecznie cieszyć zdanym końcowym testem. Ale po kolei…  Czytaj resztę wpisu »