Statystyki strony

Mój pierwszy lot (widokowy) Puchaczem


Chyba każdy, kto już lata zgodzi się ze mną, że szybownictwo wymaga wielkiego zaangażowania przede wszystkim jeśli chodzi o czas… Niestety z różnych powodów cierpię na chroniczny brak czasu wolnego, a przynajmniej wolnego w takim wymiarze, który pozwoliłby mi rozpoczęcie latania. Praca na etacie znacznie utrudnia realizację kursu, latanie w weekendy jest praktycznie niemożliwe, loty poranne i popołudniowe są już bardziej realne, ale liczba chętnych na latanie w tych porach dnia również nie jest mała. Niestety nie mam możliwości wybrania sobie urlopu specjalnie na kurs szybowania, zatem wciąż kombinuję jak to dobrze zorganizować. Tymczasem – nie mogąc doczekać się na kurs i na latanie – postanowiłem wybrać się na lot widokowy – mój pierwszy lot szybowcem. Czytaj resztę wpisu »